bass down low.

dżemdobry :) . Popsułam aparat , pękła mi szybka :(:( yh ... mam ochotę rozbiec się i walnąć łbem w ścianę . Szkoła nawet good , jak już mówiłam życie się na razie kręci wokół tylko i jedynie nauki . Dzisiaj byłam u fryzjera , troszeczkę za bardzo ścieli mi grzywkę , ale sama tak chciałam bo już mnie doprowadzała na szału . Wycieniowane na króciutko , a z długości nic :) . Fryzura mi podchodzi . Nie miałam omnibusa . Zaraz się będę uczyła na poprawę . P. nie musisz z siebie robić takiej sieroty , gdybyś była w mojej skórze miałabyś o wiele gorzej . Jutro jadę po sukienkę i oddać aparat do naprawy . Mówiłam już wcześniej o spódnicy w kwiaty , którą kupiłam na święta , po świętach zaginęła podejrzewam że to przez moją siostrę , więc nawet nie mam co liczyć na oddanie jej :|||| . Komputer masakrycznie tnie mi się od wczoraj , wszystko się powoli rozpada więc jak najbardziej potrzebne mi jest teraz wyciszenie i opanowanie moich nerwów , bo na takich obrotach nie wyrobię długo . OKEJ z dzisiejszego dnia to nic tak na prawdę nie zanudzam tylko SPADAM :* siema!
zdjęcie :